Kukiz: Mentalnie bliżej nam do Białorusi niż Szwajcarii

Dodano:
Paweł Kukiz na sali obrad w Sejmie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Poseł Paweł Kukiz w mediach społecznościowych wytłumaczył, dlaczego ucieszył się z prezydenckiego weta, mimo że sam wcześniej poparł nowelizacje ustawy medialnej.

W poniedziałek w rozmowie z Onetem Paweł Kukiz stwierdził, że mimo iż głosował za nowelizacją ustawy medialnej, cieszy się z prezydenckiego weta.

Jego wypowiedź wywołała konsternację części opinii publicznej. Uzasadnienie swojego stanowiska polityk zaprezentował we wtorek w swoim wpisie na Facebooku.

Post Kukiza

Na wstępie Kukiz podkreślił, że "jako polityk, który uważa, że dekoncentracja kapitałowa w mediach byłaby korzystna dla Polski", nie jest zadowolony z decyzji prezydenta.

Z drugiej strony muzyk pisze, że jego zdaniem prezydent dobrze zrobił wetując ustawę medialną, ponieważ w ten sposób wyraził wolę większości obywateli, których reprezentuje. "Dla mnie ta wola większości - przy ustawie medialnej - jest niezrozumiała, ale decyzję prezydenta, wybranego w wyborach powszechnych który tę wolę reprezentuje muszę uszanować" – czytamy.

Lider Kukiz'15 dodał, że ubolewa nad faktem, że prezydent Duda nie zarządził referendum w sprawie nowelizacji ustawy medialnej, a wola obywateli została badana jedynie sondażowo przez ośrodki badawcze, "a te zawsze - mniej lub bardziej- służą temu, kto za badania płaci".

Na zakończenie poseł ubolewał, że "jeszcze daleka droga do pozyskania przez większość Polaków świadomości obywatelskiej" i determinacji w "żądaniu ustroju gwarantującego realizację i ochronę obywatelskich praw", oraz że wciąż "bliżej nam do Białorusi niż Szwajcarii".

"Ale wierzę, że kiedyś nastąpi przełom. No, może "wierzę",po moich kilkuletnich doświadczeniach w polityce, to za duże słowo. Marzę, że kiedyś..." – napisał Paweł Kukiz.

Źródło: Facebook/ Paweł Kukiz
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...